Zły doradca
W Sądzie Apelacyjnym
Zły doradca
Nie ma gorszego kłopotu niż skutki posłuchu danego niekompetentnemu, a przy tym bezinteresownemu doradcy. Robił mądre miny, udawał specjalistę, a za złe efekty jego niewiedzy nie można mieć nawet pretensji, bo radził bezinteresownie, czyli bezkarnie. Przekonali się o tym na własnej skórze rolnicy Krystyna P. i jej mąż Stanisław, właściciele niewielkiego gospodarstwa rolnego.
53-letnią Krystynę P. uznano w 1991 r. za inwalidkę II grupy i przyznano jej z tego tytułu rentę. Ponieważ jednak gospodarstwo pozostawało nadal w jej władaniu, otrzymywała ją bez tzw. części uzupełniającej,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta