Spóźnione zarzuty się nie liczą
To jeden z częstszych błędów popełnianych przez przedsiębiorców. Po przeczytaniu specyfikacji istotnych warunków zamówienia (dalej: siwz) nie składają protestów nawet, gdy jakiś zapis wzbudza ich kontrowersje. Dopiero po złożeniu oferty, gdy okazuje się, że zostali wykluczeni lub ich oferta jest odrzucona, wnoszą protest przeciwko postanowieniom specyfikacji. Niestety wówczas jest już za późno.
Zbyt długo czekałZ taką sytuacją spotkał się jeden z czytelników DOBREJ FIRMY. Wystartował w przetargu, ale jego oferta została odrzucona. Poszło o materiał, z którego miał być wykonany mały element zamawianego produktu. Zamawiający wymagał, aby był on z metalu. Przedsiębiorca zaproponował produkt zawierający część z tworzywa sztucznego. Zamawiający uznał, że towar nie spełnia wymagań specyfikacji i na tej postawie odrzucił ofertę. Wykonawca przekonywał, że kwestionowany element jest na tyle mało istotny, że nie ma znaczenia, czy został wykonany z metalu, czy tworzywa sztucznego. Co więcej, argumentował, że ten z tworzywa jest lepszy, bo nie grozi mu korozja.
Arbitrzy, do...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta