Precyzja sformułowań
Bardzo proszę dziennikarzy, publicystów i komentatorów naszego życia politycznego o trochę więcej precyzji. Chodzi mi o poprawne nazywanie tego, co mógł ostatnio uczynić prezydent RP. Mógł on, aczkolwiek nie musiał, skrócić kadencję parlamentu, ja zaś ciągle słyszę o rozwiązaniu. Różnica jest zasadnicza: rozwiązanie wiązałoby się z całkowitym zaprzestaniem prac parlamentu aż do wyłonienia nowego, skrócenie kadencji powoduje, że dotychczasowy parlament normalnie pracuje aż do wyłonienia nowego. Apeluję o precyzyjniejsze posługiwanie się tymi sformułowaniami, bo pod niby mało różniącymi się zwrotami kryją się zupełnie inne treści.
Łukasz Maj, Bydgoszcz