O wystąpieniu Jarosława Kaczyńskiego
Prezes Prawa i Sprawiedliwości wypowiedział wojnę dotychczasowemu porządkowi, aż do jego zniszczenia, co prawda zgodnie z prawem. Zapomniał jednak wyjaśnić, jakim prawem obecnie obowiązującym czy uchwalonym wkrótce? Styl, forma, podobna treść znane mi są z przeszłości. W latach trzydziestych za naszą zachodnią granicą. Później u nas, podczas nacjonalizacji przemysłu, bitwy o handel i rozkułaczania wsi. O skutkach tamtych działań nie trzeba przypominać. Te poczynania omówili posłowie Chlebowski i Szmajdziński. Niepokoi mnie natomiast przyjęcie tego programu przez posłów PiS, wydawałoby się poniekąd rozsądnych ludzi. Przy takim aplauzie miałem wrażenie, że usłyszę za chwilę: "Wodzu, prowadź! ", z wyciągniętą ręką: Ave, Caesar lub coś jeszcze gorszego. Brak rozsądku czy jakiś amok?
Henryk Dzieszyński (adres do wiadomości redakcji)