Policz, zanim zatrudnisz
Równie tanie może być przyjęcie kogoś na umowę zlecenia, ale tylko pod warunkiem, że składki za tę osobę opłaca już inna firma.
Weźmy taki oto przykład. Firma X chce się bardziej reklamować. Szuka kogoś do pracy. Jego obowiązkiem byłoby przede wszystkim wymyślanie pomysłów, w jaki sposób zareklamować produkty firmy X. Firma może zaoferować 1500 zł wynagrodzenia miesięcznie. Prawa autorskie do tych pomysłów będzie miała firma X.
Jako kandydat zgłosił się Wojciech M. Jeśli pan Wojciech miałby wykonywać pracę pod stałym nadzorem kierownika, w ściśle określonym miejscu i czasie, to prawdopodobnie nie uda się go zatrudnić na innej podstawie niż umowa o pracę.
Pan Wojciech będzie pracownikiemNiestety to najkosztowniejszy wariant. I to dla obu stron.
Pan Wojciech dostałby bowiem w marcu, kwietniu i maju br. na rękę niecałe 995 zł miesięcznie (uwzględniając obowiązującą w tych miesiącach wysokość składek). Natomiast firma X, z powodu części składek, które musi opłacać z własnych funduszy, musiałaby się liczyć z wydatkiem ok. 1808 zł. To o ponad 300 zł więcej niż początkowo planowała wydać.
Pan Wojciech...Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta