Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

FINALIŚCI Z URZĘDU

10 kwietnia 2006 | Dodatek Rzeczpospolitej | SS
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane

MEKSYK FINALIŚCI Z URZĘDU Meksykanie mają na koncie dwa razy więcej startów w mistrzostwach świata niż Polacy. Ale z meksykańskiego futbolu najbardziej znany jest Stadion Azteków Pomocnik Clubu America Pavel Pardo jest jednym z najważniejszych graczy w meksykańskiej drużynie. Z lewej Juan Roman Riquelme (c) FOT: IMAGO/EAST NEWS Meksyk 2006. Od lewej stoją: Martinez, Sanchez, F. Rodriguez, Osorio, Huiqui, Pardo. W pierwszym rzędzie: M. Perez, L. Perez, Bravo, J. A. Castro, Borgetti (c) FOT: CHRISTIAN PALMA/AFP/EAST NEWS

Z punktu widzenia położenia geofutbolowego Meksyk nie mógł trafić gorzej. Od północy graniczy ze Stanami Zjednoczonymi, które długo opierały się urokom piłki nożnej i jeszcze całkiem im nie uległy. Od południa sąsiadują z Meksykiem małe republiki, należące do niższych kategorii futbolowych. A ze wschodu i zachodu oblewają go oceany. Na Karaibach ludziebardziej interesują się produkcją cygar niż piłkarzy. Znikąd nadziei.

Sto lat tradycji

Mimo to Meksyk stał się oazą piłki w Ameryce Północnej od końca XIX wieku, a w roku 1903 zainaugurowano tam rozgrywki ligowe, co w ówczesnym świecie było ewenementem. Nawet FIFA jeszcze wtedy nie istniała. Kiedy spojrzy się na nazwy klubów, dominujących w pionierskich latach, od razu widać, jakie są ich korzenie - Espana, Mexico Cricket Club, British Club. Ale też Reforma Athletic Club oraz istniejąca do dziś i grająca w...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 3811

Spis treści
Zamów abonament