Dzieci w agencji
Dom uciech działał od kilku miesięcy w jednym z mieszkań przy ul. Szadkowskiego. W sobotę wkroczyła tam policja. Zastała właścicielkę - młodą Ukrainkę, trzy pracownice - dwie piętnastolatki i 20-letnią studentkę - oraz jednego klienta. Funkcjonariusze zatrzymali wszystkich.
Okazało się, że nastolatki pochodzą z południa Polski i miesiąc temu uciekły z domu. Wczoraj odebrali je rodzice. Studentkę i klientów zwolniono. - Nie mogliśmy postawić im zarzutów współżycia z nieletnimi, bo dziewczyny miały już skończone 15 lat - tłumaczy jeden z oficerów.
Ukraince zarzuca się czerpanie korzyści z cudzego nierządu.
blik