Ziarno przekleństwa‚ ziarno błogosławieństwa
19 kwietnia 2006 | Kultura | KM
ROZMOWA Do przezwyciężenia dzisiejszego kryzysu trzeba nam dalekowzrocznych przywódców - twierdzi brytyjski pisarz David Mitchell Ziarno przekleństwa‚ ziarno błogosławieństwa Zagładę ludzkości‚ jeśli do niej dojdzie‚ wywoła to samo‚ co powoduje wszelkie znaczące sukcesy tejże ludzkości: żądza władzy. O tym pisał już Nietzsche. W jakiś sposób jest to jednak pocieszające‚ że to samo bywa jednocześnie ziarnem pesymizmu i optymizmu‚ to samo jest przekleństwem dla ludzkości i błogosławieństwem - mówi David Mitchell David Mitchell (c) JERZY DUDEK Rz: Pańskie powieści są‚ jedna w drugą‚ polifoniczne. "Atlas Chmur" zbudowany jest z sześciu‚ zdawałoby się całkowicie niezależnych od siebie‚ a jednak zazębiających się historii. Z kolei w "Widnopisie" mamy aż dziewięciu narratorów snujących swoje opowieści. Porównuje pan rozmaite wersje wydarzeń‚ szuka wspólnych punktów dla odmiennych losów i dziejów. Dlaczego?
- Temat pisarski to koń ciągnący wóz z postaciami literackimi. Tematami moich trzech książek‚ bo oprócz...
Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta