To Sejm zmieniał Polskę
Marek Jurek: Rok 76 był bardzo ważny dla mojego pokolenia, to początek opozycji demokratycznej. Ale co z rokiem 12? Nic mi się nie kojarzy. Może wybory do IV Dumy w Rosji?
To nie są daty, lecz procenty. 12 - to ci, którzy dobrze oceniają prace Sejmu, 76 - ci, którzy oceniają je źle. Takie wyniki przynosi ostatni sondaż CBOS.Przewaga negatywnych ocen działalności parlamentu występuje jako reguła w krajach demokratycznych. Bo parlament to także miejsce, gdzie widzimy ludzi, z których większością się nie zgadzamy. Dotyczy to zarówno posłów, jak i obserwatorów. Przecież żadna partia nie uzyskała poparcia większości społeczeństwa. W parlamencie zderzają się różne poglądy, nie tylko różne interesy. Parlament z natury ma być miejscem zderzenia, a przez to rozładowania konfliktów społecznych. Na ogół nie jest lubiany - bo jeśli posłowie się spierają, widzimy w tym awanturę, jeżeli się porozumiewają - zmowę "klasy politycznej". Ale alternatywa dla tego sprawdzonego mechanizmu...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta