Resocjalizacja lepsza niż izolacja
Wiktor Osiatyński: Myślę, że wciąż na korzyść. W Polsce jest mniej przestępczości, mniej autentycznego zagrożenia, natomiast jest dość dużo, ponad miarę w stosunku do rzeczywistości, poczucia zagrożenia. To wiąże się po pierwsze z bezkarnością i poczuciem bezkarności drobnych przestępców, a po drugie z nakręcaniem takiej atmosfery zagrożenia przez polityków i media. Warto tu przytoczyć opinię Williama Brattona, słynnego pogromcy przestępczości w Nowym Jorku, który parę lat temu przebywał w Polsce. Po serii spotkań ze wszystkimi odpowiedzialnymi za bezpieczeństwo stwierdził, że w naszym kraju skala przestępczości jest za mała, by korzystać z tych nadzwyczajnych środków, jakie on stosował w USA.
Czy podziela pan pogląd, że polskie prawo jest zbyt łagodne dla przestępców?Jest przede wszystkim niespójne i nieegzekwowane. W Polsce duża część drobnych i średnich naruszeń prawa nie podlega sankcji. W tym sensie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta