Hewalex nie nadąża z produkcją
Śląski Hewalex, producent kolektorów słonecznych, nie nadąża z realizacją zamówień. Firma należąca do biznesmena Leszka Skiby spod Bielska, zatrudniająca 60 pracowników, sprzedała w zeszłym roku ponad 20 tys. metrów kwadratowych powierzchni kolektorów słonecznych - o jedną czwartą więcej niż rok wcześniej. W tym roku zamówienia wciąż rosną. Leszek Skiba twierdzi, że dopiero gdy Hewalex podwoi możliwości produkcyjne, skróci się kolejka klientów. Kolektory podgrzewające wodę instalują szpitale, szkoły, parki wodne. Od niedawna zaczynają dominować indywidualni inwestorzy. Najtańszy zestaw do ogrzewania wody dla czteroosobowej rodziny kosztuje w Hewaleksie niecałe 5 tys. zł (plus VAT).
z. l.