Teatr silny aktorstwem
I właśnie aktorom ten sezon zawdzięcza najwięcej. To oni przyciągali do teatru. Ale nie tylko mistrzowie sprawiali widzom satysfakcję. Np. Zbigniew Zapasiewicz w roli Leona ramię w ramię grał z nowo upieczonym aktorem Marcinem Hycnarem, który okazał się niezastąpiony w żywiołowym epizodzie Fuksa.
Nie od dziś wiadomo, że dobrze zagrana rola potrafi uwznioślić niedopracowaną sztukę czy nieprzemyślaną inscenizację. Częstokroć w podsumowaniach sezonów nie wymienia się znakomitych osiągnięć aktorskich tylko dlatego, że poza ich rolami reszta, eufemistycznie mówiąc, pozostawia sporo do życzenia. A byłoby żal, gdyby mgła niepamięci przykryła rolę Mariana Kociniaka jako Mendla Krzyka w "Zmierzchu" Izaaka Babla, który Bogdan Michalik wystawił na scenie warszawskiego Teatru Ateneum. Kociniak stworzył postać twardziela, ale i wyrachowanego łotra, który podstępnie powalony, staje...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta