Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Państwo psuje się od dołu

31 lipca 2006 | Publicystyka, Opinie | KF
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane

Z Januszem Gajosem rozmawia Krzysztof Feusette Państwo psuje się od dołu "Jesteśmy zadowoleni z siebie, choć często nie mamy do tego powodów. Chcemy zdobyć szacunek w Europie, a jednocześnie sami nie mamy go dla siebie". (c) ANDRZEJ KRZYSZTOFSKI/REPORTER (c) PAT Rz: Radiowa Dwójka nadaje teraz "Pana Wołodyjowskiego" w odcinkach. Bohaterowie Sienkiewicza w pana interpretacji to często zadufane warchoły, traktujące ojczyznę jak prywatny folwark. To efekt pracy nad rolą Cześnika w "Zemście"?

Janusz Gajos: Nie sądzę. Chociaż Sienkiewicz miał równie ciepły stosunek do polskiego warcholstwa, co Fredro. Jakby obaj mówili: kochani rodacy, tacy jesteśmy i nic na to nie poradzimy. W Trylogii widać to np. w postaci Onufrego Zagłoby. Jego skłonność do nadużywania alkoholu przedstawiona jest przez autora jako nieszkodliwa, ludzka słabostka, którą należy traktować z dużą dozą wyrozumiałości...

To powieść o polskich zaletach - czy wadach?

O jednym i o drugim. Jednak aktora nie powinny interesować cechy dominujące w narodzie czy grupie społecznej, tylko charakter granej postaci, każdej z osobna. Mówienie, że Polak jest taki, a Niemiec taki, sprowadza się na ogół do nieprecyzyjnych i nieszczęśliwych określeń. Wady narodowe bywają wyśmiewane w programach kabaretowych, jednak nawet tam jest to dosyć ryzykowne. U Sienkiewicza rzeczywiście roi się od barwnych,...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 3903

Spis treści
Zamów abonament