Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Co inwestycja to fuszerka

16 sierpnia 2006 | Warszawa | KM
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane

ULICE Co inwestycja to fuszerka Władze Warszawy otwierają niewykończone przez drogowców ulice. Oddane do użytku trasy wyglądają tak, jakby inspektorzy nadzoru ich nie sprawdzili Dopiero po tekście w „Rz” drogowcy poprawili błędne oznakowanie przed estakadą przy Galerii Mokotów (c) KUBA KAMIŃSKI Zaśniedziałe bramownice na poszerzonej ulicy Górczewskiej wyglądają jak sprowadzone ze złomowiska (c) SEWERYN SOŁTYS

W sierpniu drogowcy otworzyli poszerzoną ul. Górczewską, w lipcu nowy odcinek Trasy Siekierkowskiej i skrzyżowanie przy Galerii Mokotów, a w maju - wyremontowaną Marszałkowską. Przy każdej z tych inwestycji już w chwili otwarcia wychodziły na jaw fuszerki, konieczność poprawek albo błędy w oznakowaniu.

- Czasami wolę nie jeździć samochodem po mieście, żeby się nie denerwować - mówi "Rz" miejski inżynier ruchu Janusz Galas. - Większość z trwających budów jest oznakowana niezgodnie z zatwierdzonymi przeze mnie projektami. Z oszczędności i pośpiechu wykonawcy narażają bezpieczeństwo kierowców - podkreśla.

Dlaczego władze miasta nie interweniują? Według Galasa w takiej sytuacji może on co najwyżej wysłać pismo do inwestora, czyli Zarządu Dróg Miejskich. Twierdzi, że jeszcze kilka miesięcy temu oznakowanie remontów...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 3916

Spis treści

Gorące rozmowy

Zamów abonament