Ukraińskie drogi do wolności
Nie minęły dwa lata, gdy w demokratycznie przeprowadzonych wyborach parlamentarnych na Ukrainie zwyciężyli biało-niebiescy przeciwnicy pomarańczowej rewolucji. Lekkość, z jaką jej liderzy utracili władzę zaskoczyła nie tylko cały świat, ale i samych Ukraińców.
W jednym z prorosyjskich programów telewizyjnych znana z prokremlowskich poglądów dziennikarka starała się w pigułce przypomnieć historyczne wydarzenia na Ukrainie sprzed dwóch lat: kadry z placu Niepodległości w Kijowie, w tle wesoła ludowa muzyka, radośni ludzie, ktoś głośno krzyczy: "Julia!". Potem pokazywane są bójki w parlamencie, pikiety, namioty i demonstracje; twarze są coraz bardziej złe, a muzyka w tle coraz bardziej lekkomyślna... Rewolucja czy karnawał?
KRAJOBRAZ PO BITWIEWczorajsi entuzjaści, którzy późną jesienią 2004 r. przez wiele dni, aż do zwycięstwa protestowali przeciwko fałszerstwom wyborczym - są dziś coraz bardziej rozczarowani swoimi dawnymi liderami. Nie oznacza to jednak, że ludność...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta