![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Pracownicy mogą zagrać, ale raczej nie powinni kręcić
Dzięki technice cyfrowej sprzęt filmowy rozwinął się tak dalece, że nawet w rękach amatorów czy entuzjastów filmu pozwala na uzyskanie bardzo dobrych, niemal profesjonalnych efektów. Wykonanie samych zdjęć to jednak za mało, aby dysponować filmem. Zwłaszcza takim, który ma służyć do promowania firmy, do celów reklamowych, ale także do instruktażu lub szkoleń.
- Filmy reklamowe z założenia są przeznaczone do prezentacji na zewnątrz i dbałość o profesjonalizm jest szczególnie pożądana. Wszelkie mankamenty scenariusza, ujęć, montażu łatwo dostrzeże osoba spoza firmy, która ma ją dopiero poznać - mówi Artur Wilimek, szef jeleniogórskiej Agencji Media-Art 24, zajmującej się usługami filmowymi dla przedsiębiorstw.
Co może firmowy filmowiecNie oznacza to, że należy odradzać firmom zakup własnego sprzętu do filmowania. Używanie go do własnych, wewnętrznych potrzeb, np. rejestrowania konferencji, firmowych uroczystości lub zmian w infrastrukturze firmy - może być...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
