Triumf Schumachera, Kubica trzynasty
Od piątku nad torem utrzymywały się chmury, od czasu do czasu padał deszcz. W takich warunkach odpowiedni dobór opon, ustawień samochodu oraz strategia tankowań to prawdziwa loteria. Wielkim przegranym okazał się Kubica - Polak po kolizji już w pierwszym zakręcie spadł na przedostatnią pozycję, potem po wspaniałej jeździe na wysychającym torze przebił się na piąte miejsce, tylko po to, by po zbyt wczesnej wymianie opon spaść daleko poza punktowaną ósemkę.
Kubica został uderzony z tyłu przez debiutującego w ekipie Red Bull Holendra Roberta Doornbosa. To nie pierwszy taki incydent między tymi kierowcami -w 2003 roku podczas drugiego w karierze wyścigu Kubicy w Formule 3, Doornbos też uderzył w bolid Polaka. Wtedy Kubica mimo uszkodzeń dojechał na drugim miejscu. Teraz było znacznie gorzej, choć po kolizji Polak szybko przesunął się z 21. pozycji na 17., potem stopniowo awansował coraz wyżej, uzyskiwał czasy na...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta