Polityka jest jak okrutny western
Jan Klata: "Ryszarda III" często interpretuje się jako niezwykle wyrafinowaną rozgrywkę na szczytach władzy. Tymczasem moją uwagę przykuły prymitywne emocje, które rządzą postaciami - bezwzględność ich zachowań. Dlatego uznałem, że warto przedstawić tragedię nie przez pryzmat średniowiecza, lecz amerykańskiego Dzikiego Zachodu i westernów. Charakterystyczne dla nich cyniczne poczucie humoru przypomina Szekspira i współgra z okrucieństwem opisywanego przez niego świata. Kinowe produkcje westernowe są też niezwykle teatralne.
Nie miał pan problemu z wyborem konwencji? Były różne westerny -...Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta