Czy przewodnicząca będzie przewodniczącą
Ewa Spychalska atakowana przez kierownictwo OPZZ
Czy przewodnicząca będzie przewodniczącą
Ewa Spychalska jest ostro krytykowana przez Prezydium OPZZ. Do pierwszej konfrontacji doszło jeszcze w połowie lipca. Pod adresem przewodniczącej padały przeróżne zarzuty. Od politycznych -- zbytnia uległość wobec SdRP i brak jasnego programu, do etycznych -- dwa mieszkania w Warszawie, wysokie pobory, dobry samochód. Dyskusję przerwano. Jej druga część ma się odbyć na początku września. Niewykluczone, że wtedy padnie żądanie usunięcia Spychalskiej, tyle że nikt z działaczy OPZZ nie ma pomysłu, kim ją zastąpić. -- Nie zamierzam rezygnować -- mówi Spychalska.
Szok po rezygnacji Manickiego
W Prezydium OPZZ zasiadają 34 osoby. Są najbardziej wpływowe w związku: szefowie branż i ścisłe kierownictwo. W lipcu nieoczekiwanie z pracy w OPZZ zrezygnował Maciej Manicki. Został wiceministrem pracy. Odejście człowieka, który miał opinię pracowitego związkowca i fachowego parlamentarzysty, na stanowisko wiceministra pracy wywołało szok u liderów centrali. Tym bardziej że Manicki ukrywał swe zamiary do czasu uzyskania pewności, iż otrzyma nominację. Na posiedzeniu Prezydium 11 lipca miano zastanowić się, co robić po rezygnacji Manickiego, kogo wybrać na jego następcę.
Przed zebraniem atmosfera była gorąca. W kuluarach krążyły wiadomości, że...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta