Informacje
Informacje
TURYSTYCHY albo KORESPONDEJE
Stanisław Barańczak
TURYSTYCHY, znane też jako KORESPONDE-JE -- rymowane pozdrowienia na pocztówkach, przysyłanych z zagranicy przyjaciołom. TURY-STYCHU nie należy mylić z TURESTYCHEM, którego łudząco podobna nazwa ma zupełnie odmienną etymologię: pochodzi bynajmniej nie od turystyki, ale od ang. to rest -- spoczywać, nie ruszać się z miejsca. TURESTYCH, zwany także GEOGRAFIOŁEM, to -- że zacytujemy nasz własny podtytuł zbioru "Geografioły" -- "notatki globtrotera-domatora", a więc wierszowane dywagacje na temat obcego kraju nie zmuszające bynajmniej swego autora do trudów i wydatków związanych z podróżą, a nawet oparte na założeniu, że naoczne obserwacje egzotycznej realności mącą klarowność wizji ukształtowanej na podstawie paru rozpowszechnionych (a więc widocznie odpowiadających prawdzie) stereotypów.
Turestychami albo geografiołami nie będziemy się tu zajmowali, jako twory myśli spekulatywnej nie należą bowiem do dziedziny poetyki stosowanej i związanej z życiem codziennym, która nas tu interesuje. Przejdźmy od razu do bardziej nasiąkniętego empirią turystychu (korespondeju) . Gatunek ten występuje w niezliczonych odmianach szczegółowych, jako to: ZAKOPANEGIRYK, LON-DONOS, MILANONIM, BERLINERYK (alias limeryk niemiecki) , DUBLINERYK (alias limeryk...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta