Na treningu Małysz znów najlepszy
Narada trwała krótko. Trener Hannu Lepistoe już wcześniej zastanawiał się, czy nie dać Małyszowi odpocząć w przeddzień konkursu, zamiast wieźć go na Miyanomori i ryzykować czekanie na dobry wiatr. Gdy zobaczył, że Małysz wylądował w serii treningowej na linii 99 m, aż o pięć metrów dalej niż Thomas Morgenstern, wezwał swoich asystentów, by się upewnić, że podejmuje słuszną decyzję. Obaj byli za, a Małysz powiedział, że jest mu wszystko jedno. - To jedź do hotelu, kwalifikacje sobie darujemy - usłyszał chwilę później.
Łatwiej powiedzieć, niż zrobić. Przez następnych kilkanaście minut mistrz krążył po parkingu pod skocznią z wielką torbą ze sprzętem i...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta