Prezio - mściciel III Rzeczypospolitej
Szok wywołany tą aferą wyjdzie na zdrowie lewicy - można było usłyszeć z różnych stron po ujawnieniu nagrań Józefa Oleksego. "Ta prywatna rozmowa pokazuje, jak bardzo zmęczone sobą i wypalone jest kierownictwo SLD" - wskazuje publicystka "Polityki" Janina Paradowska. A lider Sojuszu Wojciech Olejniczak chwalony jest za gromkie deklaracje, że dla środowiska Oleksego nie ma już miejsca w jego partii.
Gdy się jednak bliżej przyjrzeć, kogo Olejniczak ma na myśli, łatwo dostrzec, że obok Oleksego chodzi mu jeszcze tylko o Leszka Millera i Marka Dyducha. Bo do starych, niemających już nic do powiedzenia i obrzucających się błotem jakoś nikt nie zalicza Aleksandra Kwaśniewskiego. Za oczywiste - bez potrzeby uzasadnienia tego - uznano, że były prezydent nie ma nic wspólnego w tym, co w starej eseldowskiej ekipie było złe, że nie uczestniczył w żadnych sitwach czy układach. Jak gdyby Oleksy, Miller i Dyduch wchłonęli w siebie wszystkie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta