Ile dla prezydenta
Radni PiS zasugerowali wczoraj, by prezydent Warszawy pracowała społecznie. - Nie powinna pobierać pensji do czasu wyjaśnienia sprawy jej mandatu przez sąd administracyjny - stwierdził szef klubu PiS Marek Makuch. Ale propozycja nie zyskała zwolenników. Rada musiała tylko skorygować wysokość dodatków do wynagrodzenia, bo od 1 marca Hanna Gronkiewicz-Waltz ma prawo do wyższego, 13-procentowego dodatku stażowego. Nie może jednak zarabiać więcej niż dotąd - to wbrew ustawie kominowej. Radni PO i LiD ustalili więc, że zwiększają o 1 proc. dodatek stażowy i proporcjonalnie zmniejszają dodatek funkcyjny. W efekcie całkowita pensja pani prezydent się nie zmieni - wyniesie 12 087 zł brutto.
ikr