Niech VIP jedzie tylko tam, dokąd musi
Członkowie rządu zbyt często korzystają ze służbowych samolotów. Należałoby się zastanowić nad ograniczeniem tego przywileju – proponuje wiceminister Jacek Kotas
O kłopotach związanych z samolotami dla VIPów wiceminister obrony narodowej Kotas mówił w ubiegłym tygodniu na posiedzeniu Sejmowej Komisji Obrony. Przestarzałe samoloty dożywają właśnie swoich dni, a zanim rząd kupi albo wyleasinguje nowe, może minąć wiele miesięcy. Skutek – rząd będzie musiał za ciężkie pieniądze czarterować samoloty. – Szukając oszczędności, trzeba będzie być może zweryfikować grono osób, które korzysta z rządowego...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta