![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Słychać tylko krzyk mew
06 lipca 2007 | Moje Podróże | Paweł Wroński
MOJA ULUBIONA PLAŻA Sinemorec i Rusałka, Bułgaria Słychać tylko krzyk mew Bułgarskie wybrzeże Morza Czarnego zdominowały głośne, pełne barów i dyskotek kurorty - Słoneczny Brzeg, Złote Piaski, Albena. Istne Las Vegasy, których ulice są pasażami handlowymi ozdobionymi takimi rekwizytami jak plastikowe figury Shreka czy atrapy pirackich statków.
351974Szerokie plaże, hotel jeden przy drugim, tarasy, baseny. Luksus, drożyzna, tłok. Zestaw rozrywek podobny: ciągnięte przez motorówki banany, a dla odważniejszych latawce, na których można się wzbić do 100 metrów nad wodę.
Mnie bardziej pociągają jednak miejsca spokojniejsze. Z tradycyjnymi knajpkami, w...
Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
