Polska na ciepłej wodzie stoi?
Naukowcy sami nie wiedzą
Polska na ciepłej wodzie stoi?
W Polsce nie ma zasobów geotermalnych do produkcji energii elektrycznej -- twierdzą prof. Bronisław Paczyński i dr Zenobiusz Płochniewski z Państwowego Instytutu Geologicznego. Do celów grzewczych najbardziej cenne są wody artezyjskie o niskiej mineralizacji i wysokiej temperaturze. Natomiast nasze wody podziemne należą do nisko- i średniotemperaturowych (20-35 st. C oraz 35-80 st. C) .
Prof. Julian Sokołowski z krakowskiej Akademii Górniczo-Hutniczej, który jest autorem programu geoenergetyki na Podhalu, szacuje potencjalne zasoby podziemnych wód gorących na ponad 6 600 km sześc. , a ilość zawartej w nich energii na ok. 35 mld ton paliwa umownego (1 kg p. u. -7 tys. kcal) .
Temat powraca jak bumerang
W Polsce od kilkunastu lat toczy się dyskusja na temat wykorzystania rodzimych zasobów wód geotermalnych. Zdania naukowców są podzielone. Niedawno prof. Andrzej Szczepański z Instytutu Hydrogeologii i Geologii Inżynierskiej AGH w Krakowie stwierdził, iż Polska leży nad dwoma wielkimi zbiornikami wód o temperaturze powyżej 20 st. C, które mogą być w przyszłości wykorzystane jako źródła ciepła i energii.
Wody te znajdują się na głębokości od 200 do 4 tys. m i mają średnią temperaturę w granicach 65 st. C. Skupione...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta