Jesienne rozmowy o przyszłości Kosowa, czyli deszcz drętwych deklaracji
Wydaje się niemożliwe, by rozmowy przedstawicieli Belgradu i Prisztiny doprowadziły do przełomu: służą jedynie wygłaszaniu oświadczeń. Dlatego są tak nużące
Kolejne spotkania w kwestii przyszłości zamieszkanej w
90 procentach przez Albańczyków serbskiej prowincji odbywają się pod auspicjami „trójki” (Stany Zjednoczone, Unia Europejska, Rosja) i są równie przewidywalne co negocjacje prowadzone przez półtora roku przez ONZ. W niedzielę,
14 października, w Brukseli rozmówcy po raz nie wiedzieć który wygłosili te same frazy. „Najszersza autonomia” – padło kilkakrotnie po serbsku. „Deklaracja niepodległości po 10 grudnia” – po albańsku....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta