Każdy gest i krok
Królewny odebrały wychowanie odpowiadające ich pozycji. Mówiły biegle po polsku, włosku, łacinie i niemiecku. Prócz tego dziewczęta uczono tańców oraz zasad savoir-vivre’u, tak przydatnych w życiu i ceremoniale dworskim.
Uczestnictwo w różnorakich imprezach dworskich i państwowych było jednym z obowiązków dzieci królewskich. Wtedy każdy gest, słowo, miało swoje symboliczne znaczenie, dlatego też życie rodziny królewskiej przypominało odgrywanie roli teatralnej przed widownią złożoną z dyplomatów, służby i poddanych. Młode Jagiellonki pięknie haftowały, a umiejętność tę odziedziczyły po matce. Szczególnie biegłą hafciarką okazała się Anna – spod jej palców wychodziły istne arcydzieła. Ważnym elementem wychowania i kształtowania postawy moralnej królewien były praktyki religijne, którym z biegiem lat oddawały się coraz bardziej.