Cnotliwa żona, męża korona
Sarmaci otaczali płeć słabą i piękną szacunkiem, a nawet czcią, czego dowód w tym, że – dla bezbronności niewieściej – jej głowa drożej kosztowała zabójcę niż głowa mężczyzny. I to od piastowskich czasów. Jeśli się zdarzył gwałciciel, pozostawał na łasce królewskiej i rodu pohańbionej, przy czym monarcha w takich przypadkach swej łaski nie okazywał, a ród już wiedział, co czynić. Kościół wzbraniał niewieście udziału w liturgii, kapłaństwie, ale godność podkreślał. Jak wieść w kronikach zapisana...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta