Dobijanie osikowym kołkiem
Kiedy okaże się, że mimo odsunięcia strasznego Kaczyńskiego kierowcy nadal mają wypadki, elektorat PiS będzie się zwiększał – uważa publicysta
Polityczny sztorm nieco ucichł, jest więc moment spokoju, by podjąć pierwszą próbę analizy przyczyn porażki PiS. Zrobiłem sobie prywatny sondaż i jego wyniki – całkowicie nienaukowe – jednak mnie zastanowiły. Większość moich rozmówców wymieniła jako główny powód przegranej nie błędy poszczególnych polityków i nawet nie agresję większości mediów, lecz... walkę z korupcją. „Za dużo jest umoczonych” – to w kolokwialnej formie esencja ich tłumaczenia. „Każdy przecież musiał dawać jakieś koperty. Zaczęli od Krauzego – a na kim skończą? Ludzie się przestraszyli”.
eżeli to wyjaśnienie ma coś wspólnego z prawdą, to w istocie oznacza, że główna treść programu Prawa i Sprawiedliwości skazuje tę partię na opozycję dłuższą niż czteroletnia. A jej prawie dwuletnie rządy to po prostu anomalia, jaka czasem się przydarza w każdej demokracji. Oznaczałoby to też, że jedna trzecia wyborców, która głosowała na PiS, stanowi grupę zasadniczo odrębną od całości społeczeństwa.
Ogłuszyć mediami
Gdy czyta się...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta