Nie płaćcie za mandaty!
Donosiłem niedawno o przypadku francuskiego chirurga-desperata.
Zamienił skalpel na piłę i częściowo zerżnął przydrożny radar. Kosztowało go to 1000 euro grzywny; taka bywa cena odwagi, a potem sławy i chwały. Lekarz został idolem rzeszy kierowców, uważających się – jak on – za ofiary reżimu policyjnych maszyn. I ja – odbierając mandaty z automatu, na które (w głębokim przekonaniu) nie zasłużyłem, chciałem już ruszać do wyrębu. Oto jednak pewien magazyn...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta