PDS krytykuje własną przeszłość
Niemcy
PDS krytykuje własną przeszłość
Postkomunistyczna Partia Demokratycznego Socjalizmu (PDS) uważa przeszłość swojej poprzedniczki, honeckerowskiej SED, za historyczny balast.
Podczas berlińskiego kongresu "Pięć lat PDS" czołowi politycy i ideolodzy tej partii uznali, że odrzucenie dziedzictwa SED (ale nie całej NRD) jest niezbędnym warunkiem przyszłych sojuszy politycznych. Głównym adresatem ofert współpracy ze strony PDS miałaby być socjaldemokratyczna SPD.
Wśród socjaldemokratów perspektywa współdziałania wywołuje jednak kontrowersje. Ujawniły się one m. in. podczas spotkania szefów SPD z nowych krajów związkowych znowym przewodniczącym partii Oskarem Lafontaine'em. Za kontaktami z PDS opowiada się SPD w Brandenburgii i Meklemburgii-Pomorzu Przednim, a utrzymuje je obecnie w Saksonii-Anhalt. Socjaldemokraci z Saksonii i Turyngii zalecają powściągliwość, a berlińscy są przeciwni współpracy.
W. P.