![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Czy sport musi zabijać?
Cocktail z witamin ochroni maratończyka
Czy sport musi zabijać?
Tadeusz Wójciak z Buffalo
Już za późno, by powstrzymać szaleństwo. Ameryka jest krajem biegaczy. Uprawianie sportu w każdej wolnej chwili stało się tu nałogiem. Dr Kenneth Cooper, który przyczynił się do zwycięstwa aktywnego stylu życia wśród Amerykanów, chce teraz zwolnić tempo biegu po zdrowie. Nawołuje do umiaru -- zamiast bicia prywatnych rekordów na bieżni, którą zwykle jest podmiejska ulica, zaleca szybki chód. Co się stało? Dlaczego?
Zbyt wielu przyjaciół doktora, uczestników biegów maratońskich, nabawia się przeziębienia lub ciężkiej grypy przed lub zaraz po znaczącym wyścigu. Zbyt wielu wyjątkowo aktywnych fizycznie przyjaciół i pacjentów lekarza umarło młodo na raka lub na atak serca. Werner Tersago, maratończyk, śmierć w wieku 49 lat, guz na mózgu. Sy Mah, biegacz, który miał na koncie 524 biegi maratońskie, zmarł w wieku lat 60 na raka. Jim Fixx, autor książki dla biegaczy "The Complete Book of Running", śmierć w wieku 52 lat na atak serca. Fred Lebow, założyciel i organizator Maratonu Nowojorskiego, zmarły w wieku 62 lat na guza mózgu. George Sheehan, ideolog ruchu maratońskiego, zaczął cierpieć na raka prostaty w wieku 63 lat, zmarł w dziesięć lat później. Mark...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
