Silne i słabe związki
Silne i słabe związki
Minął właśnie rok obowiązywania przepisów kodeksu pracy dotyczących zawierania układów zbiorowych. Przez ten czas nie zarejestrowano ani jednego ogólnopolskiego układu zbiorowego. Owszem, zgłoszono do Ministerstwa Pracy kilka propozycji zawarcia takiej umowy, m. in. dla transportu samochodowego, ale, zdaniem dr. Krzysztofa Rączki z Konfederacji Pracodawcow Polskich, są to propozycje skromne i w gruncie rzeczy pozorne. Świadczy to o słabości związków zawodowych, które jak się okazuje mają trudności z negocjowaniem prawdziwych układów zbiorowych. Zawieranie umów, poprawiających sytuację jednej grupy pracowników w stosunku do powszechnie obowiązujących zasad ma sens tylko wtedy, gdy kodeks pracy ustanawia normę stosunków pracy na poziomie niezbędnego minimum. Wówczas negocjowanie dodatkowych przywilejów dla pracowników nie zagraża bezpośrednio egzystencji przedsiębiorstwa.
E. B.