Jak na nowo uzasadnić przewodnią rolę partii
Chiny: przygotowania do przejęcia władzy po Deng Xiaopingu
Jak na nowo uzasadnić przewodnią rolę partii
Krzysztof Darewicz z Pekinu
Z pozoru był to świetny rok. Osiągniętych w nim sukcesów gospodarczych i dyplomatycznych mógłby pozazdrościć Chinom niejeden kraj. Nawet w tak delikatnej kwestii jak sukcesja po Deng Xiaopingu teoretycznie wszystko zostało wyjaśnione. Chińscy przywódcy "młodszej generacji" zapewniali wszem i wobec, że patriarcha już dawno przekazał im "niebiański mandat", a jaskrawych oznak walki o władzę w partyjnym kierownictwie nie dało się zaobserwować. Skoro jednak jest tak dobrze, to dlaczego jest tak źle? Dlaczego mimo tylu pozytywnych zjawisk klimat polityczny w Chinach uległ wyraźnemu ochłodzeniu? Dlaczego w Pekinie wyczuwalna jest coraz silniej atmosfera "oblężonej twierdzy", co można interpretować jako wypieranie dotychczasowego pragmatyzmu przez neokonserwatyzm?
Dobry rok
Po trudnym roku 1994, który przyniósł gwałtowny wzrost inflacji i świadczące o tzw. przegrzaniu gospodarki wysokie wskaźniki rozwojowe, rok ubiegły zakończył się nadspodziewanie pomyślnie. Chinom udało się osiągnąć główny cel, czyli sprowadzić inflację do poziomu 15 proc. oraz obniżyć o kilka procent tempo wzrostu gospodarczego. "Miękkie lądowanie" ułatwiły również...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta