Z Kartą Nauczyciela jak po grudzie
Z Kartą Nauczyciela jak po grudzie
Nowelizacja Karty Nauczyciela jest przygotowywana tak wolno, że trudno doprawdy przewidzieć, czy posłowie uporają się z nią do wakacji. Posłom bardzo trudno znaleźć odpowiedni termin posiedzeń, a kiedy już się spotkają, to się wkrótce rozchodzą z powodu braku kworum; tak było 18 i 31 stycznia. Wczoraj, 1 lutego, po uzgodnieniu pięciu zmian zabrakło przedstawicieli Komisji Ustawodawczej. Obrady znów przerwano. Posłanka Danuta Ciborowska (SLD) wyjaśniła, że członkowie Komisji Ustawodawczej mają w tym samym czasie kilka posiedzeń. Dotychczas najważniejszą zmianą jest rezygnacja z automatycznego mianowania, niezależnie od tego, czy przeprowadzono ocenę pracy nauczyciela, czy nie. Uzgodniono, że nauczyciel rozpoczynający pracę przed uzyskaniem mianowania powinien być dwukrotnie oceniony. Pracę nauczyciela ocenia dyrektor szkoły, dysponujący pięciostopniową skalą ocen: negatywna, zadowalająca, dobra, wyróżniająca i szczególnie wyróżniająca.
A. P.