Pijany dróżnik
16 lipca 2008 | Życie Warszawy | Marek Kozubal
Do pięciu lat więzienia grozi 47-letniemu Andrzejowi T., dróżnikowi, który pracował po pijanemu.
O zataczającym i przewracającym się pracowniku kolei, który opuszczał rogatki na przejeździe kolejowym w Błoniu, zawiadomili policjantów zaniepokojeni kierowcy. Mundurowi zbadali jego trzeźwość za pomocą alkotestu. Okazało się, że w wydychanym powietrzu miał ponad dwa promile alkoholu. Andrzej T. został odwieziony do komisariatu, a na jego miejsce wezwano zmiennika.