Macierewicz pogrążył żołnierzy?
Żandarmeria w Afganistanie uznała, że ostrzelanie wioski nie było celowe. Tezę o przestępstwie zawierał dopiero późniejszy tajny raport byłego szefa SKW Antoniego Macierewicza
“Rz” dotarła do zeznań gen. Jana Żukowskiego, byłego szefa Żandarmerii Wojskowej.
Wynika z nich, że pierwsze sygnały o zdarzeniu w Nangar Khel otrzymał on od gen. Bronisława Kwiatkowskiego, szefa dowództwa operacyjnego. Żandarmi, którzy ustalali fakty na miejscu, w Afganistanie, nie uznali ostrzelania przez polskich żołnierzy wioski Nangar Khel za celowe działanie. – Ja potraktowałem to jako kolejne ze zdarzeń, które często mają miejsce na naszych misjach – zeznał Żukowski. Jak dodaje, żandarmeria prawdopodobnie wysłała do ówczesnego ministra obrony narodowej Aleksandra Szczygły meldunek, który także nie wskazywał na przestępstwo.
Według generała sytuacja zmieniła się, gdy dostał tajny raport szefa Służby Kontrwywiadu Wojskowego Antoniego Macierewicza. Wpłynął on do Komendy Głównej Żandarmerii Wojskowej pod koniec sierpnia 2007 roku. Szef żandarmerii twierdzi, iż...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta