Bal
Bal
Niektórzy młodzi ludzie uważają, że w socjalizmie było smutno i nudno. Jest w tym dużo racji, zwłaszcza gdy chodzi o życie publiczne: nie działało ono zbyt rozweselająco.
Ale właśnie dlatego trzeba było bawić się prywatnie, mobilizować poczucie humoru: w rezultacie mieliśmy "najweselszy barak w obozie soc. " Uprawiając jakiś zawód, można było pogrążać się w zgorzknieniu, albo mieć dużo radości. To zależało od towarzystwa. Wystarczyło porównać atmosferę panującą w redakcji "Po prostu" i w "Trybunie Ludu". W pierwszej się kłębiło od pomysłów, ludzi, dyskutantów. W drugiej -- puste korytarze, dziesiątki pokojów, w każdym redaktor czytający "Trybunę Ludu".
Tak, to kwestia towarzystwa. Los obdarzył mnie dobrym i dlatego nigdy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta