Porad nie potrzebuję
Postkomunistyczny barok, czyli era Wodnika na Bałkanach
Porad nie potrzebuję
Marek Suchowiejko z Sofii
Według paranaukowców, głoszących zbliżanie się ery Wodnika, ma to być okres, w którym odejdzie się od błędnego systemu wartości, opartego na dążeniu do zaspokajania potrzeb materialnych, zapanuje nowa moralność bazująca na jedności świata, większą uwagę będzie się zwracać na irracjonalne metody poznawcze, a zamiast adwokatów i lekarzy prym będą wieść artyści i filozofowie.
Traktując rzecz z przymrużeniem oka, można powiedzieć, że taki okres już był. Na przykład w Bułgarii kilka lat temu. Obowiązkowo nauczano wówczas dyscyplin ideologicznych, opisujących jedność świata za pomocą kilku zasad; najlepiej zarabiali hołubieni przez władzę i lud artyści, w KC partii komunistycznej byli sami filozofowie, doktrynalnie odrzucano pęd do bogacenia się. To, z czym mamy tu do czynienia obecnie, jest iście barokową mieszaniną "cudzoziemskich koncepcyj i mód" itendencji do gloryfikowania własnej wyjątkowości.
Jeżeli cokolwiek planujemy, to każda gazeta nam podpowie, że na przykład dzisiejszy dzień jest dobry na seks -- bo 9 punktów, ale raczej bez alkoholu, bo 3 punkty i bez przesady, gdyż wyobraźnia zaledwie 4, emocje 5, a serce -- uwaga! -- tylko 3 punkty. "Spod jakiego znaku zodiaku jesteś? " -- to...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta