Więźniowie CIA w Szymanach
Amerykanie przerzucali przez Polskę ludzi podejrzanych o terroryzm. Rząd Leszka Millera nie tylko wiedział o tajnych lotach, ale kamuflował tę operację. CIA dostała też do dyspozycji kilkunastu oficerów naszych służb wywiadowczych
Informacje o więzieniach CIA w Polsce nie są prawdziwe – zapewniały kolejne polskie rządy od 2005 r., kiedy po raz pierwszy zachodnia prasa napisała o tajnych lądowaniach amerykańskich samolotów na Mazurach. Dziennikarze „Rz” i TVP Info dotarli do dokumentów podważających stanowisko władz RP.
Wszystko odbywało się w Starych Kiejkutach, gdzie od lat 70. działa tajna jednostka wojskowa nr 2669 (nieoficjalnie Ośrodek Szkolenia Kadr Wywiadu), oraz oddalonym o 20 km niewielkim lotnisku w Szymanach. Właśnie tam 5 grudnia 2002 r. o godzinie 14.56 wylądował samolot Gulfstream o numerze N63MU. Miał przywieźć agentów CIA, by zorganizowali bazę w „szkole szpiegów”.
Od lutego 2003 r. do Szyman zaczął...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta