Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Numer jeden na liście gestapo

23 maja 2009 | Batalie największej z wojen | Grzegorz Łyś
Depesza gen. Sikorskiego z nominacją dla Roweckiego na dowódcę AK
źródło: Archiwum „Mówią Wieki"
Depesza gen. Sikorskiego z nominacją dla Roweckiego na dowódcę AK
Stefan Rowecki „Grot”,  fotografia z czasów okupacji
źródło: Archiwum „Mówią Wieki"
Stefan Rowecki „Grot”, fotografia z czasów okupacji

Stefan Grot-Rowecki – pierwszy dowódca Armii Krajowej

Patrol Wehrmachtu zatrzymuje w opłotkach wsi pod Lublinem – jest schyłek września 1939 r. – kilku mężczyzn podających się za uchodźców z Warszawy. Ubranych po cywilnemu – puszczają wolno. Nie wiedzą, że cywil w pociesznym sportowym ubraniu tabaczkowego koloru z wyraźnie przykrótkimi spodniami to dowódca Warszawskiej Brygady Pancerno-Motorowej, pułkownik Stefan Rowecki. Trzy lata później jego twarz znają już wszyscy funkcjonariusze niemieckiej policji bezpieczeństwa w Warszawie. Na wielkie podświetlone zdjęcie generała „Grota” – dowódcy AK, najgroźniejszego wroga Rzeszy w Polsce – patrzą codziennie na korytarzu gmachu gestapo na Szucha.

Stefan Rowecki w walce z najeźdźcami zaprawiał się już w latach gimnazjalnych w rodzinnym Piotrkowie Trybunalskim. Mając 13 lat, rzucił pod kopyta koni patrolu kozackiego petardę własnoręcznie skonstruowaną z ładunków myśliwskich. W 1913 r. założony przez niego tajny zastęp skautowy oblał...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8325

Spis treści
Zamów abonament