Impuls przyjdzie z zagranicy
Impuls przyjdzie z zagranicy
Komentuje Robert Nejman, doradca w zakresie publicznego obrotu papierami wartościowymi
Muszę przyznać, że już dawno rynek nie wprawiał mnie w taki stan irytacji jak obecnie. Chodzi oczywiście o jego zachowanie, sprzeczne ze wszystkimi przesłankami, jakie potrafię wymyśleć. Być może jest to kwestia zbyt skromnej wyobraźni. W krótkim terminie zawsze najbardziej istotny jest techniczny obraz rynku. W tym przypadku już od dłuższego czasu rynek akcji prezentuje się zdecydowanie słabo, a jednak spaść nie chce.
W tej chwili możemy obserwować coś na kształt formacji technicznej nazwanej ponad rok temu formacją o. f. Charakterystyczną cechą tej formacji jest, po ustanowieniu ostrego szczytu, wykreowanie się, słabego technicznie, łagodnego trendu wzrostowego. Temu wzrostowi, wobec widocznych objawów słabości, towarzyszy powszechna niewiara i oczekiwanie ze strony większości inwestorów. Taki stan trwa do momentu, aż owa większość, już wystarczająco zniecierpliwiona, stwierdza, że tym razem sygnały techniczne się mylą i postanawia jednak zająć pozycje. Towarzyszą temu wydarzenia pozwalające na chwilowy powrót optymizmu. Wówczas następuje koniec owego wzrostu i już może rozpocząć się dynamiczna zniżka. Owe prawe ramię na ogół kończy się w okolicach poprzedniego szczytu. Z taką formacją ostatnio mieliśmy do czynienia w większej...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)