Plan powojennego ładu
Z pamiętników Winstona Churchilla
Plan powojennego ładu
22 maja 1943 r. podczas lunchu w ambasadzie brytyjskiej odbyłem ważną rozmowę dotyczącą struktury powojennego układu. Poprosiłem wcześniej ambasadora o zgromadzenie tych osób, które według niego powinny wziąć udział w dyskusji. Zaproszono i z góry zapoznano z tym problemem wiceprezydenta -- pana Wallace'a, pana Stimsona, ministra spraw wewnętrznych -- pana Ickesa, przewodniczącego senackiego komitetu ds. stosunków z zagranicą -- senatora Connally'ego i podsekretarza stanu -- pana Sumnera Wellesa. Personel ambasady na życzenie wyrażone przez naszych gości zarejestrował dokładnie wszystkie wypowiedzi oraz przemówienie wygłoszone przeze mnie.
W toku ogólnej rozmowy powiedziałem, że należy się przede wszystkim zająć kwestią udaremnienia Niemcom czy Japonii agresji w przyszłości. W tym kontekście zastanawiałem się nad związkiem Stanów Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii i Rosji. Jeśli Stany Zjednoczone chciałyby do tej trójki włączyć Chiny, nie miałbym nic przeciwko temu, lecz jakkolwiek znaczenie Chin jest ogromne, uważam, że nie można ich porównać z pozostałymi państwami. Na mocarstwach tych spoczywałaby realna odpowiedzialność za pokój. Trzy powyższe, wraz z pewnymi innymi mocarstwami, powinny stworzyć najwyższą światową radę.
Tej światowej radzie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta