Jak otworzyć sklep z komputerami
Żeby legalnie montować i sprzedawać sprzęt komputerowy, trzeba wpierw przejść certyfikację uprawniającą do oznaczania go symbolem CE. A to, niestety, bardzo dużo kosztuje
Otwarcie sklepu komputerowego nie jest trudniejsze niż ruszenie ze sprzedażą w jakiejkolwiek innej branży. Oczywiście potrzebny jest lokal, najlepiej własny, bo wynajem to dodatkowy koszt. Im lepsza lokalizacja, tym szanse na sukces większe. Ideał – centrum handlowe, ruchliwy pasaż. 50 mkw. wystarczy. Trzeba też nieco gotówki na pensje pracowników, ewentualny remont lokalu, wyposażenie i zapełnienie towarem – choć z tym nie należy przesadzać: trochę nowości, gadżetów i sporo niedrogich, ale dobrych akcesoriów: dyski twarde, napędy, pamięć, procesory, płyty główne, karty graficzne. Na wszystko 120 – 150 tys. zł na pewno wystarczy.
Żadnych uprawnień i zezwoleń nie potrzeba, ale umiejętności – owszem. Właściciel lub pracownik powinni mieć ukończoną jakąś szkołę, która kształci w tej dziedzinie. Dobrze mieć uprawnienia SEP 1kV w zakresie konserwacji, remontów, obsługi i montażu urządzeń elektrycznych oraz aparatury kontrolno-pomiarowej do 1kV. Żeby je uzyskać, trzeba zdać egzamin przed jedną z komisji kwalifikacyjnych stowarzyszeń branżowych (jak np. Stowarzyszenie Elektryków Polskich lub Stowarzyszenie Polskich Energetyków), do którego można się przygotować samemu albo na kursie.
Nie trzeba, ale warto
Jeśli ktoś chce zacząć z wyższego pułapu, może próbować zdobyć certyfikaty znanych producentów sprzętu,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta