Zarabiający na premiach stracą na pensji
Dłuższe okresy rozliczeniowe to kolejny dowód, że pakiet antykryzysowy bije w zatrudnionych. Zwolnienie w trakcie roku sprawi, że w ich portfelach zostanie dużo mniej
Teraz większość firm planuje czas pracy na jeden, góra cztery miesiące, bo to standardowe okresy rozliczeniowe dla zatrudnionych w systemie podstawowym. Grafiki na ten czas ułożyć łatwo, ale wobec tak niestabilnego popytu na usługi, jaki mamy, trudno je realizować, bo w takich branżach jak usługowa nie zawsze jest praca.
Będzie elastycznie
W niektórych miesiącach zatrudnieni nie robią nic, a w innych pracują ponad wymiar. Pakiet antykryzysowy ma temu zapobiec. Dopuszcza bowiem
12-miesięczne okresy rozliczeniowe i układane na ten czas co najmniej dwumiesięczne grafiki czasu pracy. Można planować je tak, by okresy dłuższej pracy były równoważone okresami pracy krótszej lub dniami wolnymi, ale to nie oznacza, że w niektórych miesiącach zatrudniony będzie pracował po dziesięć godzin dziennie, a w innych tylko sześć....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta