Między Rosją i Niemcami
Posunięciem najbardziej tajemniczym i najmniej w Polsce znanym jest plan wojny prewencyjnej Piłsudskiego przeciwko Hitlerowi. Więcej o niej pisano poza granicami kraju aniżeli u nas, na dodatek propaganda komunistyczna nie mogła dopuścić do ukucia przekonania, że oto stary i rzekomo nierozumiejący już rzeczywistości marszałek przedłożył Europie najskuteczniejszą metodę zapobieżenia II wojnie światowej i poskromienia Hitlera. Aleksander Bergman, jeden z publicystów emigracyjnych wypowiadających się na ten temat, skonstatował, że gdyby w 1933 roku usłuchano Piłsudskiego, uratowano by kilkadziesiąt milionów istnień ludzkich.
Piłsudski nie dowierzał Rosji, ale mając podpisany z nią w 1932 roku pakt o nieagresji, mógł się skupić na oddaleniu niebezpieczeństwa ze strony Niemiec. Nie dowierzał Niemcom – tak weimarskim, jak i III Rzeszy. Podpułkownik Kazimierz Glabisz, oficer do zleceń Marszałka, zanotował jego następującą opinię: „Marzeniem Niemiec jest doprowadzić do kooperacji z Rosją – jak to za czasów Bismarcka.
Dojście do takiej kooperacji byłoby naszą zgubą. Do tego dopuścić nie można. Mimo ogromnych różnic w systemach i kulturze Niemiec i Rosji trzeba stale pilnować tej sprawy. Na świecie powstawały już dziwniejsze sojusze. Jak przeciwdziałać? Zależnie od danej koniunktury: bądź nastraszeniem słabszego, bądź kolejnym odprężaniem stosunków. Gra będzie trudna, przy paraliżu woli i krótkowzroczności Zachodu oraz nieudania się moich planów federacyjnych”.
[K. Glabisz, relacja w Instytucie Józefa Piłsudskiego w Nowym Jorku; W. Jędrzejewicza, „Sprawa wojny prewencyjnej z Niemcami w 1933 roku”, „Zeszyty Historyczne”, nr 10, Paryż 1966]
Pakt z ZSRR – najgroźniejszym, agresywnym, wreszcie całkiem w swych decyzjach niezależnym i nieobliczalnym sąsiadem – z dzisiejszej perspektywy wydaje się mniej istotny, bo to Niemcy okazały się pierwszym agresorem w 1939 roku. Ale w 1932 roku Niemcy były jeszcze rozbrojone, powiązane systemem międzynarodowych zależności, osłabione gospodarczo i zobowiązane...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta