Czy Unia kupuje media
W artykule pt. „Unia tworzy sobie przychylne media” opublikowanym w „Rzeczpospolitej” z 28 lipca 2009 r. pojawiły się prezentowane w ostatnich dniach opinie szwedzkiej organizacji Timbro.
Twierdzi ona, że instytucje UE wydają „miliardy euro na uprawianie propagandy”. Oczywiście autorzy raportu mają rację, podkreślając, że konieczne jest rozróżnienie między informacją a propagandą. Jednak przedstawiony przez nich obraz działań komunikacyjnych UE jest niekompletny, uproszczony i tendencyjny.
Komunikacja pełni w demokracji rolę o kapitalnym znaczeniu. Jest to dla Komisji Europejskiej – a szczególnie komisarz odpowiedzialnej za komunikację społeczną Margot Wallström i naszej Dyrekcji Generalnej – kwestia podstawowa. Mam nadzieję, że wszyscy się zgadzamy, iż opinia publiczna ma nie tylko prawo do informacji o działaniach UE, przedstawianych wnioskach legislacyjnych czy podejmowanych decyzjach, ale również do wyrażania swojej opinii na temat tego, czym Unia powinna się zajmować.
UE prowadzi największy na świecie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta