Listy do Rzeczpospolitej - "W obronie ulgi podatkowej na dzieci"
Ze zdumieniem i niepokojem przyjęliśmy wystąpienie premiera zapowiadające likwidację powszechnej ulgi podatkowej na dzieci. Polska do czasu jej wprowadzenia była w Europie ewenementem. Wysokość płaconych podatków pozostawała bez związku z liczbą wychowywanych dzieci. Każdy system podatkowy przyjmuje, że pewnego egzystencjalnego minimum się nie opodatkowuje. A minimum to jest inne dla osoby samotnej, a inne dla licznej rodziny. Ulga podatkowa dla rodzin z dziećmi ma również funkcję kompensacji podwyższonego opodatkowania VAT. Jeżeli kupuję dzieciom nowe buty, odprowadzam do fiskusa 22 proc. ich wartości. Byłbym „zwolniony” z tego podatku, odkładając pieniądze na fundusz inwestycyjny lub płaciłbym maksymalnie 7 proc. VAT, spędzając wakacje za granicą. Zwłaszcza...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta