Kolejne porwanie w Czeczenii
Szefowa organizacji praw człowieka Uratujmy Pokolenie została uprowadzona w biały dzień ze swojego biura w Groznym.
Wraz z Zaremą Sadułajewą napastnicy porwali jej męża Alika Dżibrałowa.
Porywacze wywieźli małżeństwo w nieznanym kierunku, po czym wrócili do biura. Tym razem zabrali telefon komórkowy i samochód męża. Media natychmiast poinformowały, że cztery lata spędził on w więzieniu za przynależność do ugrupowań zbrojnych.
Niecały miesiąc wcześniej w Groznym uprowadzono i zabito inną działaczkę praw człowieka – Natalię Estemirową z rosyjskiego Memoriału.